Wyrok ws. byłych szefów CBA: sprawa Kamińskiego i Wąsika w sądzie

Wyrok ws. byłych szefów CBA: sprawa Kamińskiego i Wąsika w sądzie
Autor Elwira Jasińska
Elwira Jasińska20 grudnia 2023 | 8 min

Sąd Okręgowy w Warszawie wyda dziś wyrok w głośnej sprawie byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik odpowiadają za swoje zaangażowanie w aferę gruntową z 2007 roku, kiedy to CBA próbowało udowodnić, że ówczesny wicepremier Andrzej Lepper brał łapówki. W 2015 roku Kamiński i Wąsik zostali skazani na 3 lata więzienia, jednak prezydent Duda ułaskawił ich, zanim wyrok się uprawomocnił. Po zawiłej batalii prawnej sprawa trafiła ponownie do sądu. Dzisiejszy werdykt może przesądzić o dalszych losach byłych szefów CBA - albo wrócą do więzienia, albo zostaną oczyszczeni z zarzutów.

Sąd Okręgowy wyda wyrok ws. byłych szefów CBA

W środę Sąd Okręgowy w Warszawie ma wydać wyrok w głośnej sprawie byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego - Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Wraz z dwoma innymi funkcjonariuszami CBA odpowiadają oni za zaangażowanie w aferę gruntową z 2007 roku. Sprawa ciągnie się od lat i przechodziła różne zwroty akcji.

Kamiński i Wąsik zostali skazani w 2015 roku na 3 lata więzienia za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania CBA. Jednak zanim wyrok się uprawomocnił, prezydent Duda ułaskawił ich, co spowodowało umorzenie sprawy. Po kilkuletniej batalii prawnej Sąd Najwyższy nakazał jednak jej wznowienie i teraz ponownie trafiła ona na wokandę.

Zarzuty wobec Kamińskiego i Wąsika

Sprawa dotyczy tzw. afery gruntowej z 2007 r. CBA pod wodzą Kamińskiego prowadziło operację, która miała udowodnić, że ówczesny wicepremier Andrzej Lepper brał łapówki za pomoc w odrolnieniu działki. Uznano jednak, że działania CBA, w tym podżeganie Leppera do przyjęcia korzyści majątkowej, były nielegalne.

Kamiński i Wąsik odpowiadają więc m.in. za podżeganie do korupcji i fałszowanie dokumentów. Grozi im nawet utrata immunitetów poselskich i powrót do więzienia. Jednak równie dobrze sąd może ich uniewinnić lub ponownie umorzyć sprawę.

Kamiński i Wąsik ponownie przed sądem ws. afery gruntowej

Środowa rozprawa przed Sądem Okręgowym to kolejny już etap zawiłej historii prawnej z udziałem byłych szefów CBA. W 2015 r. Sąd Rejonowy skazał Kamińskiego i Wąsika na 3 lata więzienia za przekroczenie uprawnień i prowadzenie nielegalnych działań operacyjnych CBA w sprawie afery gruntowej.

Jednak zanim wyrok się uprawomocnił, oskarżeni zostali ułaskawieni przez prezydenta Dudę. To spowodowało umorzenie sprawy przez Sąd Okręgowy. Jednak Sąd Najwyższy uznał w 2017 r., że ułaskawienie przed uprawomocnieniem się wyroku jest nieskuteczne. Nakazał więc wznowienie procesu - i tak sprawa Kamińskiego i Wąsika ponownie trafiła na wokandę.

Mecenas Ryszard Lubas, reprezentujący rodzinę Andrzeja Leppera, powiedział, że jest to bezprecedensowa i skomplikowana sprawa. Zaznaczył, że jest wiele wątków, łącznie z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski wobec osób objętych nieprawomocnym wyrokiem.

Kluczowa rola Sądu Okręgowego

Kolejny wyrok Sądu Okręgowego może zadecydować o losie Kamińskiego i Wąsika. Jeśli podtrzymałby wcześniejszy wyrok 3 lat więzienia lub go zaostrzył, byli szefowie CBA mogliby wrócić za kratki.

Jednak sąd może ich także ponownie uniewinnić lub umorzyć sprawę. W grę wchodzi też ewentualna kolejna apelacja i przeciąganie procesu. Kluczowe znaczenie będzie więc miało uzasadnienie środowego werdyktu.

Czytaj więcej: Pierwsze posiedzenie Sejmu trwa: Hołownia mówił o najważniejszym zadaniu

Sąd zdecyduje o winie Kamińskiego i Wąsika w sprawie korupcji

Afera gruntowa ciągnie się od 2007 r. i do tej pory nie doczekała się ostatecznego finału. Teraz piłka ponownie jest po stronie sądu, który musi rozstrzygnąć o odpowiedzialności Kamińskiego i Wąsika.

  • Jeśli uzna ich winę, grozi im nawet powrót do więzienia i utrata immunitetów poselskich.
  • Jeśli ich uniewinni lub umorzy sprawę, cała historia prawdopodobnie ucichnie.

W grę wchodzi też wydanie łagodniejszego wyroku lub przeciąganie procesu przez kolejne apelacje. Jakkolwiek by było, podejrzenia o działania na granicy lub poza granicą prawa ciążą na Kamińskim i Wąsiku od lat i prawdopodobnie pozostaną niezależnie od środowego werdyktu.

Kamiński i Wąsik byli szefowie CBA
Zarzuty m.in. podżeganie do korupcji, fałszowanie dokumentów
Kara nawet 3 lata więzienia

Byli szefowie CBA odpowiadają za fałszowanie i podżeganie

Wyrok ws. byłych szefów CBA: sprawa Kamińskiego i Wąsika w sądzie

Afera gruntowa ciągnie się od 2007 r., kiedy CBA pod wodzą Kamińskiego prowadziło operację mającą udowodnić, że Lepper brał łapówki. Uznano jednak, że metody działania CBA były nielegalne, łącznie z podżeganiem do korupcji.

Stąd główne zarzuty wobec Kamińskiego i Wąsika to właśnie podżeganie Leppera do przyjęcia korzyści majątkowej oraz fałszowanie dokumentów w celu obciążenia polityka Samoobrony. Byli szefowie CBA odpowiadają też za przekroczenie uprawnień i prowadzenie nielegalnych działań operacyjnych.

Czy sąd podtrzyma wcześniejszy wyrok?

W 2015 r. sąd pierwszej instancji uznał winę Kamińskiego i Wąsika, skazując ich na 3 lata więzienia. Teraz Sąd Okręgowy zdecyduje, czy podtrzymać ten wyrok, złagodzić go, czy też całkowicie uniewinnić byłych szefów CBA.

Proces jest zawiły i pełen zwrotów akcji, więc trudno przewidzieć jego finał. Jednak z całą pewnością werdykt Sądu Okręgowego będzie kluczowy dla dalszych losów Kamińskiego i Wąsika.

Kamiński i Wąsik wcześniej skazani za nadużycie władzy

W 2015 r. Sąd Rejonowy uznał, że Kamiński i Wąsik wraz z innymi członkami kierownictwa CBA przekroczyli swoje uprawnienia podczas operacji wymierzonej w Andrzeja Leppera. W konsekwencji skazano ich na kary od 2,5 do 3 lat pozbawienia wolności.

Jak uzasadniał sąd, działania CBA - jak podżeganie do łapówkarstwa czy podsłuchiwanie - były nielegalne i stanowiły nadużycie władzy. Kamiński i Wąsik mieli świadomość, że łamią prawo, ale kontynuowali operację z powodów politycznych.

Ostatecznie jednak na skutek prawa łaski od prezydenta sprawa została umorzona. Dopiero po latach Sąd Najwyższy nakazał jej wznowienie i tak trafiła ponownie na wokandę. Teraz znów to sąd zadecyduje o losach byłych szefów CBA.

Los Kamińskiego i Wąsika w rękach sędziów Sądu Okręgowego

Przyszłość Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika zależy w dużej mierze od decyzji, którą w środę podejmie Sąd Okręgowy w Warszawie. Sędziowie zadecydują, czy podtrzymać wcześniejszy wyrok 3 lat więzienia za aferę gruntową, czy też całkowicie ich uniewinnić.

Rozstrzygnięcie sądu może oznaczać dla byłych szefów CBA powrót za kratki i utratę immunitetów poselskich. Może też zamknąć całą sprawę raz na zawsze. Jakkolwiek by nie było, kluczowe znaczenie będzie miało uzasadnienie wyroku.

Zawiła historia prawna Kamińskiego i Wąsika ciągnie się od 2007 r. Teraz ponownie trafiła na wokandę i może dobiegać końca. Jednak niezależnie od werdyktu, pozostanie ona kontrowersyjnym rozdziałem najnowszej historii polskich służb specjalnych.

Podsumowanie

W moim artykule omówiłem głośną sprawę byłych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Odpowiadają oni za swoje zaangażowanie w aferę gruntową z 2007 roku. Zostali wówczas skazani na 3 lata więzienia, jednak prezydent Duda ułaskawił ich przed uprawomocnieniem się wyroku. Teraz, po latach batalii prawnych, ich sprawa ponownie trafiła na wokandę Sądu Okręgowego.

Przedstawiłem kulisy całej afery z 2007 r., kiedy CBA pod wodzą Kamińskiego próbowało udowodnić, że ówczesny wicepremier Andrzej Lepper brał łapówki. Uznano jednak, że metody CBA były nielegalne. Stąd zarzuty korupcji i fałszowania dokumentów wobec Kamińskiego i Wąsika.

Szczegółowo wyjaśniłem dotychczasowy przebieg sprawy - skazanie w 2015 r., ułaskawienie przez prezydenta i późniejsze wznowienie procesu przez Sąd Najwyższy. To właśnie doprowadziło do środowej rozprawy przed Sądem Okręgowym, który teraz ponownie zdecyduje o losach byłych szefów CBA.

W podsumowaniu wskazałem możliwe scenariusze - od ponownego skazania i powrotu do więzienia, przez łagodniejszy wyrok, po całkowite uniewinnienie. Jakkolwiek by się sprawa nie zakończyła, na Kamińskim i Wąsiku ciążą poważne zarzuty, które rzucają cień na ich działalność w służbach specjalnych.

5 Podobnych Artykułów

  1. Skandal w Warszawie! Muzeum Polin z muralem oficera KBW!
  2. Skandal Pegasusa - śledztwo przed przyjściem Kamińskiego do PE. Szokująca decyzja władz
  3. Kamiński, Wąsik przed komisją ds. Pegasusa. Kto dołączy?
  4. Maciej Wąsik napisał list do Mariusza Kamińskiego z więzienia. Służba Więzienna odpowie na pytania.
  5. Agata Duda pomogła prezydentowi wybrnąć z niezręcznej sytuacji
tagTagi
shareUdostępnij artykuł
Autor Elwira Jasińska
Elwira Jasińska

Jako pełna pasji blogerka, zapraszam Cię w świat emocji, gdzie filmy i seriale to moje drugie "ja". Wprowadzę Cię w kulinarne uniesienia, podróżnicze morskie fale oraz troskę o zdrowie. Razem odkryjmy magię kina, smaku i dalekich miejsc, z nutką troski o dobre samopoczucie.

Oceń artykuł
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

Komentarze(0)

email
email

Polecane artykuły