Maciej Wąsik napisał list do Mariusza Kamińskiego z więzienia. Losy dwóch polityków Prawa i Sprawiedliwości wzbudzają ogromne emocje od czasu ich skazania prawomocnym wyrokiem i osadzenia w zakładach karnych na początku stycznia 2024 roku. Wąsik trafił do zakładu karnego w Przytułach Starych, zaś Kamiński przebywa w areszcie śledczym w Radomiu. Według doniesień medialnych, Wąsik wysłał list do Kamińskiego, jednak nie było pewne, czy wiadomość dotarła do adresata. Dziennikarze postanowili wyjaśnić tę kwestię, kontaktując się ze Służbą Więzienną.
List skazanego Wąsika do Kamińskiego
Według doniesień medialnych, Maciej Wąsik, skazany prawomocnym wyrokiem polityk Prawa i Sprawiedliwości, miał napisać list do Mariusza Kamińskiego, który również odbywa karę pozbawienia wolności. Obaj panowie od 11 stycznia przebywają w różnych zakładach karnych - Wąsik trafił do jednostki penitencjarnej w Przytułach Starych, a Kamiński do aresztu śledczego w Radomiu.
Przyszłość tych polityków wzbudza ogromne emocje i kontrowersje. Nic więc dziwnego, że wieść o liście wysłanym przez jednego do drugiego zaktywizowała opinię publiczną.
Czy wiadomość faktycznie dotarła do adresata?
Nie było pewne, czy rzeczywiście doszło do wymiany korespondencji między skazanymi. Portal wPolityce.pl, który jako pierwszy poinformował o liście, zaznaczał, że nie ma pewności, czy został on wysłany i trafił do Kamińskiego. Pojawiły się wątpliwości, czy administracja zakładu karnego wyraziła zgodę na przesłanie wiadomości.
Wyjaśnienie kwestii listu
Aby zweryfikować te doniesienia, dziennikarze portalu Onet postanowili skontaktować się bezpośrednio ze Służbą Więzienną. Chcieli ustalić, jakie są zasady i warunki wysyłania listów przez osadzonych w polskich jednostkach penitencjarnych.
Wymiana korespondencji między skazanymi jest możliwa
Jak poinformował zespół prasowy Centralnego Zarządu Służby Więziennej, każda osoba pozbawiona wolności ma zagwarantowane prawo do komunikowania się z wybranymi przez siebie osobami za pomocą listów. Oznacza to, że wymiana korespondencji między Wąsikiem i Kamińskim jest możliwa.
Jednocześnie przedstawiciele Służby Więziennej zaznaczyli, że przesyłki od i do więźniów podlegają kontroli. Listy są cenzurowane przez administrację zakładów karnych.
Zasady cenzury korespondencji
Zasady cenzury zależą od typu jednostki penitencjarnej:
- W zakładach karnych typu zamkniętego cenzura listów jest obowiązkowa.
- W zakładach typu otwartego i półotwartego decyzja o kontroli należy do administracji i nie jest obligatoryjna.
Oznacza to, że list Wąsika najprawdopodobniej został sprawdzony przed wysłaniem do Kamińskiego przebywającego w zakładzie zamkniętym. Nie można jednak tego potwierdzić w stu procentach na podstawie uzyskanych informacji.
Czytaj więcej: Kamiński grozi: Tylko przemoc fizyczna uniemożliwi wzięcie udziału w głosowaniach
Wiadomość od Kamińskiego w mediach społecznościowych
16 stycznia w internecie opublikowany został list Mariusza Kamińskiego skierowany do zwolenników. Polityk dziękował w nim za wsparcie i solidarność. Apelował także o walkę z powracającym "złem" i obronę Polski. Wyrażał przekonanie, że "podły reżim" Donalda Tuska nie jest w stanie go złamać.
Choć Kamiński nie odniósł się bezpośrednio do rzekomego listu od Wąsika, jego wiadomość pokazuje, że nawet za kratami prowadzi aktywną działalność polityczną i stara się podtrzymywać kontakt ze swoimi zwolennikami.
Losy polityków wzbudzają emocje
Sprawa korespondencji między Kamińskim i Wąsikiem pokazuje, jak wielkie emocje budzą losy tych polityków. Każda informacja na ich temat jest szeroko komentowana w przestrzeni publicznej. Z pewnością jeszcze nie raz pojawią się doniesienia z więzień, w których odbywają karę. Będzie to miało wpływ na nastroje społeczne i polityczne w kraju.
Podsumowanie

W niniejszym artykule omówiono kwestię domniemanej korespondencji między dwoma politykami Prawa i Sprawiedliwości - Maciejem Wąsikiem i Mariuszem Kamińskim. Obaj panowie od stycznia 2024 roku przebywają w zakładach karnych po prawomocnym skazaniu ich przez sąd. Pojawiły się doniesienia, że Wąsik napisał list do Kamińskiego, jednak nie było pewne, czy wiadomość dotarła do adresata.
Aby to zweryfikować, dziennikarze skontaktowali się z Centralnym Zarządem Służby Więziennej. Ustalono, że wymiana korespondencji między osadzonymi jest możliwa, choć listy podlegają cenzurze. Przedstawiciele Służby Więziennej wyjaśnili zasady kontroli korespondencji w różnych typach zakładów karnych. Ostatecznie nie udało się jednoznacznie potwierdzić, czy Wąsik faktycznie napisał do Kamińskiego.
W artykule przytoczono również treść listu Mariusza Kamińskiego opublikowanego w mediach społecznościowych, w którym polityk dziękuje zwolennikom za wsparcie. Pokazuje to, że nawet w więzieniu prowadzi on aktywną działalność. Cała sprawa wzbudza ogromne emocje i będzie szeroko komentowana w debacie publicznej.
Podsumowując, w artykule przedstawiono kontrowersje wokół domniemanego listu od Wąsika do Kamińskiego i omówiono zasady korespondencji w zakładach karnych. Poruszono również kwestię dalszych losów tych polityków i wpływu, jaki wywierają na opinię publiczną.