Hołownia w Gazeta.pl: Putin przygotowuje się do odbudowy wojska.

Hołownia w Gazeta.pl: Putin przygotowuje się do odbudowy wojska.
Autor Daniel Sobczak
Daniel Sobczak09.01.2024 | 5 min.

Putin przygotowuje się do odbudowy wojska, aby za kilka lat móc ponownie zaatakować. Może nas uderzyć hybrydowo lub nawet bezpośrednio zaatakować kraj NATO, aby sprawdzić gotowość Sojuszu do obrony swoich członków. Będziemy musieli wziąć udział w obronie państw bałtyckich, jeśli Rosja zdecyduje się je zaatakować. To oznaczałoby wojnę NATO z Rosją i potencjalną destabilizację bezpieczeństwa w Europie.

Putin odbuduje armię

Prezydent Rosji Władimir Putin wykorzysta najbliższe lata na odbudowę potencjału militarnego swojego kraju. Będzie to możliwe dzięki zawieszeniu broni z Ukrainą, które da Rosji oddech po dotkliwych stratach poniesionych podczas wojny. Odbudowa rosyjskiej armii oznacza jednak, że Putin będzie mógł w przyszłości rozważać kolejne ataki - być może nawet na kraje należące do NATO.

Putin nie cofnie się przed agresją wobec państw bałtyckich, jeśli uzna to za konieczne do realizacji swoich celów geopolitycznych. Może zdecydować się na zajęcie niewielkiego terytorium jednego z krajów NATO, aby sprawdzić determinację i gotowość Sojuszu do obrony własnych członków. Taka prowokacja mogłaby mieć katastrofalne konsekwencje dla bezpieczeństwa całej Europy Środkowo-Wschodniej.

Zagrożenie ze strony Rosji

Prezydent Rosji nie cofnie się przed żadnym krokiem, jeśli będzie to zgodne z jego imperialistyczną wizją odbudowy wpływów Związku Radzieckiego. Nawet bezpośrednia konfrontacja z NATO nie jest wykluczona. Dlatego kraje członkowskie Sojuszu, w tym Polska, muszą traktować rosyjskie zagrożenie niezwykle poważnie i przygotować się na różne scenariusze.

Rosja może również zdecydować się na atak hybrydowy na kraje takie jak Polska. Oznaczałoby to cyberataki, dezinformację, a nawet dywersję na naszym terytorium przy udziale rosyjskich agentów. Na taką ewentualność trzeba być gotowym.

Artykuł 5. Traktatu Północnoatlantyckiego

Kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa Polski oraz całej flanki wschodniej NATO ma art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. To zobowiązanie sojusznicze do kolektywnej obrony państwa członkowskiego w przypadku ataku. Dotąd art. 5 był wykorzystany tylko raz - po ataku terrorystycznym na USA 11 września 2001 roku.

Jeśli Rosja zdecydowałaby się zaatakować choćby niewielki skrawek terytorium Estonii, Łotwy lub Litwy, uruchomiony zostałby art. 5 Traktatu. Oznaczałoby to automatyczne zaangażowanie całego NATO w obronę zaatakowanego kraju. A zatem także udział polskich żołnierzy w ewentualnym konflikcie zbrojnym z Rosją.

Art. 5 traktatu waszyngtońskiego jednoznacznie określa, że atak na jednego członka NATO jest atakiem na cały Sojusz. Dlatego solidarna obrona sojuszników to nie tylko nasze zobowiązanie, ale też polska racja stanu.

Polski udział w ewentualnym konflikcie

W przypadku rosyjskiej napaści na państwa bałtyckie, Polska nie miałaby innego wyboru, jak tylko wziąć udział w kolektywnej obronie zaatakowanego sojusznika. Byłoby to działanie zgodne zarówno z naszymi zobowiązaniami sojuszniczymi w NATO, jak i z polską racją stanu. Musimy bowiem pamiętać, że po krajach bałtyckich przyszłaby kolej na Polskę.

Dlatego kluczowe jest, aby nasze siły zbrojne były gotowe wesprzeć sojuszników. Oznacza to zarówno nowoczesny sprzęt, jak i solidne wyszkolenie polskich żołnierzy. Tylko w ten sposób będziemy wiarygodnym partnerem w NATO.

Czytaj więcej: Giertych zareagował w Sejmie na atak PiSu, Hołownia przerwał obrady

Destabilizacja bezpieczeństwa Europy

Ewentualna napaść Rosji na państwo członkowskie NATO - nawet jeśli ograniczyłaby się do niewielkiego terytorium - oznaczałaby poważny kryzys bezpieczeństwa w Europie. Konieczna byłaby zdecydowana reakcja całego Sojuszu Północnoatlantyckiego w obronie zaatakowanego kraju.

W grę wchodziłby udział wojsk lądowych, morskich i powietrznych NATO w działaniach odwetowych lub obronnych. A eskalacja konfliktu mogłaby mieć katastrofalne konsekwencje i doprowadzić do otwartej wojny NATO-Rosja. Byłaby to już wojna światowa z udziałem mocarstw nuklearnych. Dlatego kluczowe jest odstraszanie Rosji i jasne pokazanie, że Sojusz nie zawaha się przed obroną swojego członka.

NATO musi być gotowe bronić sojuszników przed Rosją Przyszła napaść na kraje bałtyckie możliwa
Polska zobowiązana do obrony państw NATO Agresja Rosji zdestabilizuje Europę

Bez względu na scenariusz, jaki przyjmie Rosja, NATO musi być gotowe stanowczo i zdecydowanie odpowiedzieć, broniąc niepodległości i integralności terytorialnej swoich członków. W przeciwnym razie Sojusz utraci wiarygodność jako gwarant bezpieczeństwa w Europie. Dlatego wszelka agresja Putina musi spotkać się ze zmasowaną reakcją całego Zachodu.

Podsumowanie

Hołownia w Gazeta.pl: Putin przygotowuje się do odbudowy wojska.

W artykule omówiono plan Putina dotyczący odbudowy rosyjskiej armii w najbliższych latach. Po zawieszeniu broni z Ukrainą Rosja będzie miała czas i środki, aby na nowo rozbudować swój potencjał militarny. To niepokojąca informacja, gdyż odbudowana armia może posłużyć Putinowi do realizacji ekspansjonistycznych planów.

Autor ostrzega, że należy liczyć się z możliwym atakiem Rosji na kraje bałtyckie należące do NATO. Byłaby to prowokacja mająca na celu przetestowanie reakcji Sojuszu Północnoatlantyckiego. W przypadku agresji na państwo członkowskie, uruchomiony zostałby art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego o kolektywnej obronie. To oznaczałoby zaangażowanie całego NATO, w tym także polskich wojsk.

Ewentualny konflikt NATO-Rosja miałby katastrofalne konsekwencje dla bezpieczeństwa Europy i stabilności całego kontynentu. Dlatego Sojusz musi z całą stanowczością odstraszać Kreml przed jakąkolwiek agresją i być gotowy do obrony integralności terytorialnej swoich członków. Tylko w ten sposób NATO zachowa wiarygodność jako organizacja gwarantująca pokój w naszej części świata.

Podsumowując, artykuł przestrzega przed poważnym zagrożeniem ze strony odbudowującej siły Rosji. Kluczowe jest, aby NATO było zjednoczone i zdeterminowane w obronie swoich wschodnich członków. W przeciwnym razie konsekwencje mogą być opłakane dla całej Europy.

5 Podobnych Artykułów:

  1. Skandal w Warszawie! Muzeum Polin z muralem oficera KBW!
  2. Polacy żądają przedterminowych wyborów. Nowy sondaż zaskakujący.
  3. Doradczyni Dudy: Skandaliczne wydarzenia na Woronicza
  4. Wojownicze Żółwie Ninja: Zmutowany Chaos - zabawa dla małych i dużych
  5. Początek politycznego trzęsienia ziemi przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych
tagTagi
shareUdostępnij
Autor Daniel Sobczak
Daniel Sobczak

Ekscytujący świat rozrywki i nowości filmowych. Na blogu dzielę się najświeższymi wiadomościami i ciekawostkami. Rozrywka to moja pasja, a informowanie to moje powołanie.

Oceń artykuł
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

Komentarze (0)

email
email

Polecane artykuły