Do nietypowej sytuacji doszło na antenie stacji telewizyjnej TVN. W programie „Dzień dobry TVN”, prowadzący zmuszony był to podjęcia próby wybrnięcia z niezręcznej sytuacji podczas rozmowy z dzieckiem.
Kiedy program w telewizji transmitowany jest na żywo, wtedy mogą zdarzyć się wpadki, przejęzyczenia czy inne zdarzenia, których wydawcy zdecydowanie woleli by uniknąć. W tym przypadku potwierdziło się, że nieprzewidywalne i ryzykowne dla prezenterów bywają wypowiedzi dzieci.
Tym razem, tematem programu prowadzonego przez Dorotę Wellman oraz Marcina Prokopa, były nebulizatory oraz inhalatory. Zaproszony do studia chłopiec, zbił z tropu Prokopa po jego z pozoru prostym pytaniu.
Prowadzący zapytał gościa czy ten chciałby zostać w przyszłości lekarzem. W odpowiedzi usłyszał jednak, że chłopiec chciałby być… mordercą. Marcin Prokop próbował wybrnąć z tej trudnej sytuacji, jednak chłopiec konsekwentnie zaprzeczał ewentualnym planom pracy w służbie zdrowia.
Za pośrednictwem Twittera, fragmentem tego właśnie programu podzielił się profil „KULTURĄ W PŁOT”.
Zobaczcie sami!
– Chcesz zostać lekarzem, kiedy dorośniesz?
– Nie, mordercą. pic.twitter.com/St1GpITyTv
— KULTURĄ W PŁOT (@kulturawplot) February 7, 2019
Źródło: TVN ; Twitter/@kulturawplot
MB