Gorąca wymiana zdań Czarnka i Jońskiego na komisji śledczej Wykluczenie posła Jabłońskiego z prac komisji śledczej Zarzuty Jońskiego o marnotrawienie 70 mln zł na wybory kopertowe Czarnek oskarża Jońskiego o nielegalność komisji śledczej Odpowiedź Jońskiego na zaczepki Czarnka o "pustym dzwonie" Decyzja komisji śledczej o wykluczeniu posła Jabłońskiego
Gorąca wymiana zdań między Czarnkiem a Jońskim na posiedzeniu komisji śledczej
We wtorek 13 lutego podczas posiedzenia komisji śledczej ds. wyborów kopertowych doszło do ostrej wymiany zdań między posłem Przemysławem Czarnkiem a przewodniczącym komisji Dariuszem Jońskim.
Posiedzenie rozpoczęło się od wniosku Jońskiego o wykluczenie z komisji posła Pawła Jabłońskiego, co zostało przegłosowane w dalszej części obrad.
Napięta atmosfera utrzymywała się jednak przez cały czas trwania posiedzenia. Czarnek zarzucał Jońskiemu, że komisja jest "bezzasadna i absurdalna", a także działa nielegalnie. Stwierdził również, że cały klub Prawa i Sprawiedliwości "doradzał premierowi" ws. wyborów kopertowych.
Oskarżenia Jońskiego o marnotrawstwo 70 mln zł
W odpowiedzi Joński stwierdził, że dla Czarnka może wydawać się absurdalne, iż "ktoś wyrzucił w błoto 70 mln zł" na organizację niedoszłych wyborów kopertowych z 2020 roku. Jak dodał, to właśnie wyjaśnienie tej sprawy jest celem prac komisji.
Joński nie szczędził mocnych słów pod adresem Czarnka: "Pan Czarnek jest wyjątkowo pobudzony. Pusty dzwon bije najgłośniej, dzwon, nie dzban" - stwierdził poseł KO.
Decyzja o wykluczeniu posła Pawła Jabłońskiego z komisji śledczej
Pomimo burzliwej atmosfery, członkowie komisji zdołali doprowadzić do głosowania nad wnioskiem o wykluczenie z prac komisji posła Pawła Jabłońskiego. Powodem były jego powiązania z premierem Mateuszem Morawieckim ws. decyzji o wyborach kopertowych.
Za wnioskiem | 6 osób |
Przeciw | 0 |
Wstrzymało się od głosu | 1 osoba |
Sam poseł Jabłoński jeszcze przed głosowaniem stwierdził, że decyzja o jego wykluczeniu "została podjęta dawno". Po ogłoszeniu wyników dodał, że była to jedynie "teatrzyk", który został odegrany.
Czytaj więcej: Trybunał Konstytucyjny orzekł w sprawie zmian w mediach publicznych
Dalsze posiedzenia komisji zaplanowane
Mimo burzliwego przebiegu, wtorkowe posiedzenie komisji śledczej ds. wyborów kopertowych z 2020 roku zakończyło się podjęciem konkretnych decyzji w sprawie jej składu osobowego.
Kolejne posiedzenia komisji mają być zwoływane regularnie w następnych tygodniach. Celem jest dokończenie prac śledczych i wyjaśnienie nieprawidłowości przy organizacji wyborów kopertowych, które ostatecznie się nie odbyły.
Wkrótce komisja ma wezwać na przesłuchanie m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego
Podsumowanie
We wtorek na posiedzeniu komisji śledczej doszło do ostrej wymiany zdań między posłem Przemysławem Czarnkiem a przewodniczącym Dariuszem Jońskim. Czarnek zarzucał komisji nielegalność i absurdalność. Joński ripostował, że dla Czarnka może wydawać się absurdalne marnotrawienie 70 mln zł na wybory kopertowe. Padły mocne słowa - Joński stwierdził: "Pusty dzwon bije najgłośniej, dzwon nie dzban". Ostatecznie podjęto decyzję o wykluczeniu posła Pawła Jabłońskiego z prac komisji.
Mimo burzliwego przebiegu, posiedzenie komisji śledczej zakończyło się konkretnymi decyzjami personalnymi. Kolejne posiedzenia mają wyjaśnić nieprawidłowości przy organizacji wyborów kopertowych z 2020 r., które się nie odbyły. Wkrótce mają zostać przesłuchani m.in. Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki.